Pages

30 July 2006

sto lat sto lat

szlam sobie wczoraj ulica nasza czerwona, zakurzona i pelna smieci i straganow i uslyszalam 'sto lat sto lat'. tak mnie teraz wita Elizaier-chlopiec ok 15, krawiec, teraz na wakacjach, grajacy z nami we frisbee. podlapal to na urodzinach Nathalie, sekretarki w Pantodon, gdzie wszyscy to jej odspiewali. troche lepiej im szlo spiewanie 'piwo prosze prosze piwo' na melodie happy birthday... generalnie polski swieci tryumfy popularnosci. ucza sie go chetnie wspolstazysci, dalmien i martial (martial naprawde lapie i prowadzi juz proste konwersacje). caly dom wola do siebie: dobranoc, do jutra, dobra woda, jak sie masz. kiedy damien chce cos ode mnie, wola 'piwo prosze'. dla paricka i alexa jestem 'kaszenka'. a no i cukierki teraz dla wszystkich to 'dobry dobry' /po franc 'bon-bon/.. dali sie nabrac i tak juz zostalo:)

No comments: