genialna sprawa. porch sale. porch - weranda. sale - samo mówi. porch sale w szkole rc to wielka hałda rupieci: od kubeczków w misie po filtry do kawy i lekko zepsutą piłę tarczową. wszystko zwykle w okolicach 1-2 $. idealny sposób, żeby wyczyścić piwnicę (szkoły i rodziców;)) i zarobić na szkołę. i piękna pogoda i masa spacerowiczów. i bardzo dobry dzień na porchsale
a w międzyczasie kawa z magdaleną (na uni penn doktorantka) w greenline i farmer's market czyli stoiska z dobrym, naturalnym jedzeniem. każda sobota i czwartek. dużo kwakrów chyba.
i pomarańczowa impreza u znajomych kwakrów. połowa też kwakrzy. wszyscy na pomarańczowo faktycznie. i pomarańczowe jedzenie. i miły chris, co gra w piłkę i chce filmy o surfingu oglądać.
No comments:
Post a Comment